wtorek, 15 maja 2018

To dopiero początek.. (Anna)


Po powrocie to dopiero zaczęła się jazda. Całe te przygotowywanie zebranego materiału jest dużym wyzwaniem. Tak, nie mam problemu by robić papierkową robotę razem z całym tym odsłuchiwaniem plików, lecz w moim przypadku zawsze w momencie kiedy coś lubię, co nie sprawia mi żadnego kłopotu, znajdzie się coś tak małego co jednak potrafi zburzyć całą tą moją chęć by mieć wszystko zrobione i ruszyć dalej. 
Tym zawsze okazują się pierwsze minuty, kiedy to zdecyduję się zasiąść za laptopem i zacząć. Najgorszy jest początek, napisanie tych kilku pierwszych zdań lub odsłuchanie pierwszych minut. Zazwyczaj jest to tak, że jak już się zacznie, to nie chce się kończyć dopóki nie zostanie wszystko zrobione i zapięte na ostatni guzik. Ale przy dobrej pogodzie, nastawieniu i herbacie w towarzystwie dobrej czekolady człowiek jest w stanie wszystko zrobić.

Fot. A. Brzynska