Dzisiaj był nasz pierwszy dzień w Żorach, które na kilka dni staną się naszym domem, miejscem badań i mamy nadzieję, że w przyszłości będą wspaniałym wspomnieniem, które będzie nam się kojarzyło z nowymi znajomymi, miłymi przeżyciami, dobrymi chwilami.
Zbiórka była tuż obok naszych sypialni, więc pobudkę zaliczyliśmy o zdecydowanie różnych godzinach. Ktoś wstał dwie godziny wcześniej, a ktoś zaledwie 20 minut przed umówionym czasem. Pogodny dzień zaczęliśmy nad wyraz miło, a konkretnie śniadaniem u przemiłej (Pani?) Anity, która jest naszym łącznikiem z „lokalsami.” Część z nas pomogła w przygotowaniach, a reszta zajęła się porządkami. Zaczynamy podejrzewać, że tak wspaniałe śniadanie (z deserem) było przemyślanym planem, ponieważ podobno darzymy większą sympatią i zaufaniem ludzi, którzy nas karmią.
Po posiłku, jako dzielni badacze zwalczyliśmy pokusę ucięcia krótkiej drzemki, poszliśmy zwiedzać miasto, które urzekło nas starówką ze wspaniałą karuzelą. Poznaliśmy lokalne zabytki, miejsca kultu, cmentarz, osiedle 700-lecia, które jest jednym ze starszych osiedli w Żorach. Już wtedy staraliśmy się rozmawiać z mieszkańcami, zauważyliśmy, że w okolicy jest sporo obcokrajowców, zwłaszcza Ukraińców oraz Niemców.
Fot.T.Białecki |
Fot. T.Białecki |
Fot. M. Piechowski |
Wieczorem byliśmy
uczestnikami spotkania MALOKI, które odbyło się w herbaciarni prowadzonej przez
niesamowicie sympatyczne panie (pozwalamy sobie na mini reklamę, ale naprawdę
warto tam zajrzeć, a zwłaszcza przyjrzeć się samowarom, puszkom, czy też innym
eksponatom na półkach). Mieliśmy okazję wysłuchać wspomnień etnolożki z pobytu
w Ugandzie, gdzie udała się wraz ze współpracownikami z Muzeum Miejskiego, aby
zdobyć dla niego kolejne eksponaty. Poznaliśmy jej punkt widzenia na temat
tamtejszych społeczności oraz pracy muzealnika. Dyskusja rozwinęła się w
ciekawym kierunku i uczestniczy zaczęli opowiadać o własnych przeżyciach,
wspomnieniach z podróży dalszych i bliższych.
Do naszych pokojów wracaliśmy
zadowoleni i spełnieni. Dzień był dla nas pełen wrażeń, nowości i zdobyliśmy
cenne dla nas doświadczenie. Ciekawe co nas czeka jutro.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz