W przedostatnim dniu
badań postanowiliśmy udać się na parogodzinną wycieczkę do
Cieszyna. Autobus, którym mieliśmy dotrzeć na miejsce, ruszał o
9:30. Podróż nie trwała długo, odległość między Żorami a
Cieszynem wynosi zaledwie 35 km.
Pierwszym miejscem, jakie
odwiedziliśmy, był Rynek, na którym dominał charakterystyczny
budynek Urzędu Miasta. Następnie udaliśmy się w kierunku Zamku
Cieszyńskiego. Bardzo zapadającym w pamięć elementem zwiedzania
była Rotunda p.w.św. Mikołaja. Wizerunek budowli został
uwieczniony na odwrocie banknotu dwudziestozłotowego.
Fot. T. Białecki |
Cieszyn jest
miastem znajdującym się na granicy polko-czeskiej. Ulice
“Czeskiego Cieszyna" w porównaniu z tymi po drugiej stronie
Olzy były ciche i opustoszałe. Polska strona, w związku ze
zbliżającym się weekendem majowym, tętniła życiem, co było
kompletnym przeciwieństwem tego, co spotkało nas w Czechach. Po
odwiedzeniu lokalnego sklepu i spacerze zjedliśmy obiad w barze
mlecznym "Zapiecek".
Po powrocie z Cieszyna trochę
zmęczeni wróciliśmy do Twin Pigs, aby odpocząć przed spotkaniem
podsumowującym nasz wyjazd badawczy do Żor. Wydaje się, jakbyśmy
dopiero wczoraj planowali nasz pobyt i czynili przygotowania do
pierwszych badań terenowych i pierwszych wywiadów z chętnymi
rozmówcami. Tydzień minął szybko i nastał czas podsumowań.
Wieczorem spotkaliśmy się na omówienie naszego wyjazdu i tego, co
osiągnęliśmy w minionych dniach.
Fot. T. Białecki |
Fot. M. Cieślewicz |
Śmiało możemy zaryzykować
stwierdzenie, że udało się nam przekonać do siebie liczne grono
osób. Nastał czas pożegnań, jutro wyjeżdżamy z Żor, więc
podziękowaliśmy serdecznie naszej przewodniczce Anicie za pomoc i
wsparcie, jakiego nam udzielała podczas pobytu. Dziś wiemy, że
Żory są miejscem, do którego zawsze z sentymentem będziemy
powracać. Dziękujemy mieszkańcom za te przegadane godziny, za
możliwość poznania historii ich rodzin i opowieści o
miejscowości, za serdeczność, którą od Was otrzymaliśmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz